Poruszająca opowieść o ludziach, których łączy miłość, a dzieli Historia. Jest rok 1945. II wojna światowa zbliża się ku końcowi. Jan Walkiewicz, młody żołnierz AK, postanawia się ujawnić i rozpocząć nowe życie u boku kobiety, którą kocha. Wkrótce jednak zostaje aresztowany, a jego ukochana ginie od kuli. Jan ślubuje zemstę i wraca do lasu, gdzie trafia pod komendę Mariana Bernaciaka, pseudonim "Orlik". Rozpoczyna się brutalna walka z sowietami... "Czerwona zemsta" to pełna napięcia, poruszająca opowieść o partyzanckiej codzienności, samotności i nadziei na normalne, spokojne życie. To hołd dla polskich partyzantów, którzy polegli na placu boju, walcząc o wolną Polskę. To również apel do kolejnych pokoleń, aby nie pozwoliły, by nazwiska tych bohaterów zostały zapomniane.
UWAGI:
Stanowi tom 1. cyklu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W życiu nie ma przypadków. To tylko zaskakujące i dobrze przemyślane pomysły Boga, by dać człowiekowi kolejną szansę!Konrad, który po odejściu żony od dwóch lat samotnie zmaga się z trudem wychowywania trójki dzieci, stracił już wszelką nadzieję na odzyskanie miłości i szczęścia. Agata, mierząc się z trudnymi wspomnieniami z dzieciństwa i z poczuciem winy z powodu krzywdy, jaką wyrządziła swoim najbliższym, decyduje się na szereg desperackich kroków. Życie Iwony, perfekcyjnej żony oraz matki, a także uznanej architekt, zaczyna rozsypywać się niczym źle zaprojektowany i postawiony na niewłaściwych fundamentach dom. Ryszard, przymuszony konsekwencjami swych błędów, po dwudziestu latach małżeństwa musi w końcu podjąć wyzwanie i uratować swoją rodzinę. Antoni u kresu swego życia próbuje skorzystać z ostatniej być może szansy, by odpokutować i naprawić to, co zniszczył w młodości.Może się wydawać, że losy tych tak różnych, poranionych i nieszczęśliwych ludzi mogłyby się skrzyżować tylko przez przypadek. Na kartach najnowszej powieści Beaty Agopsowicz - doświadczonej pedagog i mediatorki rodzinnej - zbieg okoliczności i przypadków zamienia się w niespodziewany i skuteczny plan, który Bóg krok po kroku wprowadza w życie bohaterów. Czy odważą się Mu zaufać i dzięki przebaczeniu dadzą sobie nową szansę na szczęście i miłość?Dajmy sobie nową szansę to przejmująca i pełna życiowej mądrości opowieść o wytrwałości i cierpliwości, dzięki którym można naprawić to, co zepsute, a nawet posklejać to, co się rozbiło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 616990 od dnia:2024-04-23 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-23
Jedną z najważniejszych konkluzji wynikających z kilku lat badań "żydowskich strategii przetrwania" jest bogactwo obserwacji dotyczących stopnia przedsiębiorczości, własnej inicjatywy Żydów w obliczu Zagłady. Uderzają determinacja, mobilność, odwaga, z jaką ofiary podjęły walkę o życie własne oraz najbliższych. Z chwilą rozpoczęcia akcji likwidacyjnych, kiedy mało kto mógł żywić nadal jakiekolwiek złudzenia co do ostatecznych celów polityki niemieckiej, Żydzi zintensyfikowali desperacką walkę o przetrwanie. Z jednej strony w domach oraz pod domami budowano schowki i bunkry, a w podwójnych ścianach i na strychach urządzano przemyślne kryjówki. Z drugiej - nawiązywano kontakty ze stroną aryjską, których celem było znalezienie pomocy i kryjówki. Tam, gdzie było to możliwe, powstawały siatki przerzutu za granicę, zwłaszcza na Słowację i Węgry.We wszystkich zbadanych przez nas powiatach najwięcej Żydów szukało pomocy nie w miasteczkach, ale w pobliskich wsiach - w domach swoich sąsiadów. Możliwość przetrwania w ogromnym stopniu zależała od chęci pomocy tychże sąsiadów - chrześcijan, od tego, czy byli w stanie przełamać strach wobec zagrożenia, jakie stanowili dla wspólnoty wiejskiej ukrywający się Żydzi. Nie sprzyjały temu obowiązujące normy grupowe, obecny wszędzie antysemityzm ani mechanizmy konformizmu społecznego. Tym bardziej podziwiać należy tych, którzy potrafili przeciwstawić się nie tylko niemieckim przepisom prawnym, lecz także pisanym i niepisanym regułom życia grupowego.Wymowa liczb jest nieubłagana: dwóch spośród każdych trzech Żydów poszukujących ratunku - zginęło. Zamieszczone w tomach opracowania dostarczają dowodów wskazujących na znaczną - i większą, aniżeli się to dotychczas wydawało - skalę uczestnictwa Polaków w wyniszczeniu żydowskich współobywateli.
UWAGI:
Publikacja zrealizowana w ramach pracy naukowej i projektu badawczego Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN pt. Strategie przetrwania Żydów podczas [>>] okupacji w Generalnym Gubernatorstwie 1942-1945. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 14 dni
Jedną z najważniejszych konkluzji wynikających z kilku lat badań "żydowskich strategii przetrwania" jest bogactwo obserwacji dotyczących stopnia przedsiębiorczości, własnej inicjatywy Żydów w obliczu Zagłady. Uderzają determinacja, mobilność, odwaga, z jaką ofiary podjęły walkę o życie własne oraz najbliższych. Z chwilą rozpoczęcia akcji likwidacyjnych, kiedy mało kto mógł żywić nadal jakiekolwiek złudzenia co do ostatecznych celów polityki niemieckiej, Żydzi zintensyfikowali desperacką walkę o przetrwanie. Z jednej strony w domach oraz pod domami budowano schowki i bunkry, a w podwójnych ścianach i na strychach urządzano przemyślne kryjówki. Z drugiej - nawiązywano kontakty ze stroną aryjską, których celem było znalezienie pomocy i kryjówki. Tam, gdzie było to możliwe, powstawały siatki przerzutu za granicę, zwłaszcza na Słowację i Węgry.We wszystkich zbadanych przez nas powiatach najwięcej Żydów szukało pomocy nie w miasteczkach, ale w pobliskich wsiach - w domach swoich sąsiadów. Możliwość przetrwania w ogromnym stopniu zależała od chęci pomocy tychże sąsiadów - chrześcijan, od tego, czy byli w stanie przełamać strach wobec zagrożenia, jakie stanowili dla wspólnoty wiejskiej ukrywający się Żydzi. Nie sprzyjały temu obowiązujące normy grupowe, obecny wszędzie antysemityzm ani mechanizmy konformizmu społecznego. Tym bardziej podziwiać należy tych, którzy potrafili przeciwstawić się nie tylko niemieckim przepisom prawnym, lecz także pisanym i niepisanym regułom życia grupowego.Wymowa liczb jest nieubłagana: dwóch spośród każdych trzech Żydów poszukujących ratunku - zginęło. Zamieszczone w tomach opracowania dostarczają dowodów wskazujących na znaczną - i większą, aniżeli się to dotychczas wydawało - skalę uczestnictwa Polaków w wyniszczeniu żydowskich współobywateli.
UWAGI:
Publikacja zrealizowana w ramach pracy naukowej i projektu badawczego Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN pt. Strategie przetrwania Żydów podczas [>>] okupacji w Generalnym Gubernatorstwie 1942-1945. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 14 dni
Święte królowe, które pokochały władzę. Gdy zabrakło dynastii, tylko one mogły zapewnić Polsce przyszłośćKontynent pustoszony zarazą, jakiej ludzkość jeszcze nie widziała. Czasy naznaczone upadkiem najpotężniejszych rodów. Epoka potrzebująca prawdziwych bohaterek. Kobiet zdolnych położyć podwaliny nowego polskiego imperium.Bez Jadwigi nie byłoby królestwa. Gdy męża wygnano z kraju, to na jej barki spadła walka o przetrwanie dynastii. Gdy zaś wróg stanął u bram Wawelu, ona osobiście dowodziła ostatnim bastionem Piastów.Elżbieta nie zasłaniała się żadnym mężczyzną. Straciła dłoń, broniąc rodziny przed atakiem oszalałego zamachowca. A gdy jej brat umarł, to ona stała się ostatnią nadzieją królestwa. I jedyną w historii Polski kobietą, która nikomu nie oddała choćby krztyny swej władzy.Jadwiga Andegaweńska po prababce odziedziczyła nie tylko imię, ale też hart ducha. Zrobiono z niej króla, licząc, że będzie bezwolną marionetką. Ale to ona utorowała drogę do polskiej potęgi.Pokora, pobożność i nieposkromiona ambicja. Przełomowy moment dziejów. I wybitne damy, bez których nie byłoby Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Potężne, ambitne, osamotnione. Czy to one stworzyły potęgę Rzeczpospolitej? Opływały w luksusy, na zawołanie miały setki dworzan i służących. Oczekiwano od nich, że będą statystkami w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Ale damy złotego wieku nie pozwoliły uwięzić się w złotych klatkach. Wzięły sprawy w swoje ręce. Księżniczka z podrzędnego włoskiego rodu steruje zza kulis najpotężniejszym państwem Europy. Czy jej największym wrogiem okaże się ukochany syn? Magnatka nosi w łonie nieślubne dziecko młodego władcy. Czy dzięki tej ciąży jej ród zostanie wywyższony? A może spadnie na nią hańba i powszechne potępienie?
Świat dworskich intryg, politycznych rozgrywek, nieograniczonych ambicji i namiętności. Autor bestsellerowych Pierwszych Dam II Rzeczpospolitej i Upadłych Dam II Rzeczpospolitej prezentuje zaskakująco ówczesny teatr gry o polski tron. W takim świecie żyły Bona Sforza, Barbara Radziwiłłówna i Anna Jageillonka.